freak007
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:09, 24 Lut 2011 Temat postu: życie... |
|
|
No właśnie ...Jak się tam żyje? Nie pytam o PKB,PNB itd. Ale widziałem filmy o cartoneros...Na filmach widać też jakies dzielnice nędzy(może to nie to co brazylijskie favelas, ale zawsze...). Na filmach obok najnowocześniejszych samochodów widać stare wraki-czy Urugwaj nie jest czasami kolejnym "szalonym" krajem o olbrzymich dysproporcjach między biednymi a bogatymi, z piękną gospodarką"na papierze"??
Jak dobrze trzeba mówić po hiszpańsku by znaleźć jaką taką pracę?Jakie jest nastawienie do ludzi z Europy środkowowschodniej,no i czy biurokracja jest do zniesienia?
Z wykształcenia jestem zootechnikiem,pracowałem w rolnictwie a Urugwaj to mimo wszystko kraj rolniczy(chyba:)),da sie w tym zawodzie znaleźć pracę? No i jak Urugwaj radzi sobie z tym cholernym kryzysem?Nie szykuje sie tu jakaś rebelia tak jak w niektórych krajach muzułmańskich?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez freak007 dnia Czw 13:26, 24 Lut 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|